Mikołaj jednak istnieje
Ogromna niespodzianka spotkała uczniów klasy 3. W ubiegłym roku napisali listy do Św. Mikołaja i wysłali do samej Laponii. Nieco zasmuceni i zawiedzeni brakiem odpowiedzi stracili wiarę w jego istnienie. Aż tu nagle, kilka dni przed świętami, do drzwi zapukała pani dyrektor, która przyniosła uczniom przesyłkę, prosto z krainy Świętego Mikołaja. Choć dzieci czekały na nią cały rok, to uwierzcie - było warto. Mikołaj przysłał dla Oskara. Piotra, Michała, Nikoli i Huberta, a nawet dla pani dyrektor i pani wychowawczyni płytki z filmikiem, w którym Święty wyjaśnia, że nasze ubiegłoroczne listy zostały zagubione ale pracowite elfy je odnalazły i cała sprawa tak długiego oczekiwania na odpowiedź wyjaśniła się. Na twarzach dzieci pojawiło się radosne zaskoczenie – nie mogli wyjść z podziwu, że Mikołaj zwrócił się do nich w taki sposób ...